Jeśli zdecydujesz się wykiełkować nasiona konopi, przygotuj się na bezlitosne trollowanie – przyjaciele, koledzy i krewni zapewne nie raz będą żartować z rastafarianizmu. A może nawet podaruj płytę Boba Marleya i wielokolorową czapkę. Ale wiesz, że marihuana jest nie tylko zakazanym halucynogenem, ale także cennym źródłem pożywienia o wszelkiego rodzaju korzyściach. Mówiąc dokładniej, konopie różnią się od konopi i zanim coś wykiełkujesz, musisz upewnić się, że kupione nasiona są zdrowe, a nie zabawne.

Nie mieszaj tego!

Najważniejsza rzecz dla tych, którzy decydują się na poprawę swojego zdrowia za pomocą nasion konopi: konopie są inne!

  • Indyjski to ten, który jest zakazany w Rosji. Mówiąc najprościej, osławiona marihuana.
  • Żywność - ta, która od dawna uprawiana jest na Rusi. Jej nasiona można jeść, robi się z nich zdrowy olej konopny i urbech, a z łodyg pozyskiwane są włókna, które trafiają do produkcji tkanin.

To właśnie nasiona konopi spożywczych do kiełkowania kupują wegetarianie i wszyscy dbający o zdrowe odżywianie.

Gdzie mogę dostać nasiona?

Czy kiedykolwiek widziałeś nasiona konopi w sklepie lub na targu obok płatków zbożowych, orzechów i nasion słonecznika? Ledwie. Produkt, choć użyteczny, nie jest zbyt popularny ze względu na skojarzenia z marihuaną, które już zakorzeniły się w umysłach większości ludzi w przestrzeni poradzieckiej.

Nasiona konopi nadające się do kiełkowania można kupić w specjalnych punktach sprzedaży:

  • eko-sklepy;
  • sklepy z wegańską i surową żywnością;
  • działy ze zdrową żywnością;
  • sklepy internetowe o odpowiednim profilu (iHerb, Live Food itp.).

Lepiej kupować nasiona w łupinach, a nie obrane. Ceny zwykle zaczynają się od 300 rubli. za kilogram.

Jak kiełkować?

Do kiełkowania będziesz potrzebować:

  • głęboki pojemnik (wystarczy szkło, emalia, plastik);
  • ceder-sitko;
  • taca lub taca;
  • 2 kawałki czystej, niefarbowanej tkaniny bawełnianej.

Tkanina nie powinna być zbyt gęsta, ponieważ dostęp powietrza do nasion jest ważnym warunkiem pomyślnego kiełkowania. Możesz użyć gazy zwiniętej w 2-3 warstwy.

Aby prawidłowo wykiełkować nasiona konopi, postępuj zgodnie z tym wzorem:

    Na początek przepłucz kilka razy surowce, aby pozbyć się kurzu i brudu. Użyj sita, aby małe nasiona nie zatykały odpływu zlewu.
  1. Teraz trzeba, jak to mówią, oddzielić ziarno od plew. Umyte nasiona zalewamy czystą wodą (nie trzeba zachowywać wyraźnych proporcji, ale wody powinno być więcej niż nasion). Na początku całe twoje przyszłe jedzenie będzie unosić się na powierzchni - to normalne. Musisz zostawić wszystko tak jak jest na 4-5 godzin.
  2. Po tym czasie nasiona nadające się do spożycia opadną na dno. Wszystko, co jest niejadalne, unosi się nad powierzchnią - puste nasiona i przypadkowe śmieci.
  3. Wszystko, co wypływa na powierzchnię, należy starannie zebrać łyżką i wyrzucić. Pozostałe nasiona ponownie opłucz na sicie pod bieżącą wodą.
  4. Obydwa kawałki przygotowanej szmatki zwilż wodą do momentu, aż będą mokre i rozłóż je w jednej warstwie na blasze lub blasze do pieczenia. Rozłóż nasiona równomiernie na wierzchu, przykryj drugim kawałkiem wilgotnej szmatki.
  5. Odstaw tacę w ciepłe miejsce na co najmniej jeden dzień. Pamiętaj o utrzymaniu wilgotności (możesz użyć sprayu), ale nie pozwól jej przesadzić.
  6. Gdy pojawiają się małe kiełki, można już zacząć jeść. Ale wcześniej trzeba jeszcze kilka razy przepłukać kiełkujące nasiona.

Jak widać, kiełkowanie nasion konopi w domu to proste zadanie. Kiełki można jeść same lub dodawać do sałatek warzywnych. Nie zapomnij dokładnie przeżuć: w końcu produkt jest równie „twardy”, co pożywny.

Kategoria: