Konieczność demontażu zbiornika pralki może wynikać z różnych awarii. Na przykład w przypadku zużycia zespołu łożyska. Czy można wykonać pracę samodzielnie bez pomocy mistrza?

Pralki mogą być wyposażone w składane lub nierozkładane zbiorniki. W pierwszym przypadku obie części pojemnika są skręcone śrubami, a aby rozdzielić je na pół, wystarczy usunąć elementy mocujące. Druga sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana, więc dalej porozmawiamy o tym, jak dokładnie podzielić zbiornik monolityczny.

Pierwsza trudność - usuń czołg

Aby zdemontować zbiornik pralki należy najpierw wyciągnąć go z obudowy. Jest to również dość trudna i czasochłonna praca. Algorytm ekstrakcji wydajności będzie podobny dla wszystkich modeli SMA, różnice będą dotyczyć maszyn typu czołowego i pionowego.

W przypadku samochodów „frontal” podczas demontażu zbiornika należy zdjąć przedni panel, w samochodach „pionowych” - boczną ścianę obudowy.

W procesie demontażu pralki i samego zbiornika potrzebne będą narzędzia. Musisz mieć pod ręką:

  • para wkrętaków (Phillips i płaski);
  • śrubokręt;
  • nasadki o różnych średnicach;
  • piła do metalu;
  • szczypce;
  • przebijak i mały młotek;
  • marker lub ołówek;
  • zapadka;
  • wiertło 3-5mm.

Warto też mieć pod ręką telefon komórkowy z aparatem. W trakcie pracy zaleca się wykonanie zdjęć schematów połączeń styków oraz pierwotnego rozmieszczenia części. Pomoże to uniknąć błędów podczas ponownego składania.

Przed demontażem automatu należy koniecznie odłączyć urządzenie od napięcia. Odłącz przewód zasilający od gniazdka i odsuń pralkę od ściany i mebli tak, aby mieć swobodny dostęp do wszystkich boków obudowy. Następny:

  • zakręć zawór odcinający dopływ wody do maszyny;
  • spuść pozostały płyn z układu przez filtr śmieci;
  • odczepić wąż spustowy i dopływowy od korpusu;
  • odkręć śruby mocujące górny panel obudowy;
  • zdjąć "górę" pralki i odłożyć na bok;
  • wyciągnij pojemnik na proszek z maszyny;
  • wykręć śruby mocujące panel sterowania CMA. „Schludnego” nie trzeba całkowicie odłączać, wystarczy położyć go na wierzchu maszyny;
  • otwórz klapę, poszukaj zewnętrznego zacisku przytrzymującego mankiet bębna;
  • poluzuj zatrzask zacisku i wyjmij go z podkładki;
  • włożyć kołnierz uszczelniający do bębna;
  • odkręć śruby mocujące blokadę szyberdachu;
  • zresetuj styki UBL i zdemontuj blokadę;
  • zdejmij dolną ramkę;
  • wykręć pozostałe śruby mocujące przednią ściankę obudowy;
  • zdejmij panel przedni SMA na bok;
  • zdemontować tylną ścianę maszyny odkręcając śruby po obwodzie panelu;
  • wyjmij element grzejny odkręcając jego nakrętkę i odłączając przewody od grzejnika;
  • usunąć przeciwwagi przylegające do zbiornika;
  • zdjąć pasek napędowy z koła pasowego bębna i silnika;
  • odczep przewód zasilający od silnika.

Potem praktycznie nic nie będzie przeszkadzało w wyjęciu zbiornika. Pozostaje tylko poluzować amortyzatory, więc odkręć mocowania sprężyn.Następnie możesz wyjąć pojemnik z korpusu automatu. Po wyciągnięciu nierozłącznej konstrukcji połóż ją na twardym i równym podłożu do dalszej pracy.

W przypadku zbiorników składanych nie będzie problemów. Aby przepołowić pojemnik, wystarczy poradzić sobie z łącznikami dostępnymi na obwodzie. Kolejną rzeczą są nierozłączne, monolityczne struktury.

Wyjmowanie bębna z nierozłącznego zbiornika

Producentom nie opłaca się wyposażać pralki w składane zbiorniki. Na przykład, jeśli łożyska są uszkodzone, użytkownik będzie mógł je łatwo wymienić. A kiedy jednostka jest nierozłączna, wielu łatwiej jest kupić cały zbiornik, zamiast piłować fabryczny pojemnik. Firmy liczą na zyski ze sprzedaży podzespołów.

Jednak mistrzowie wymyślili, jak uzyskać dostęp do wnętrza nierozłącznego zbiornika. Jak pokazuje praktyka, po takiej interwencji pralki działają bezproblemowo przez długi czas, oczywiście, jeśli wszystko jest wykonane poprawnie, a połówki pojemnika są dobrze przymocowane.Algorytm działań będzie następujący:

  • narysuj linię cięcia na zbiorniku;
  • wywierć otwory wokół koła w odległości 5-7 cm od siebie;
  • ostrożnie przetnij zbiornik piłą do metalu wzdłuż zaznaczonej linii.

Więc uzyskamy dostęp do wnętrza zbiornika. Następnie możesz przystąpić do naprawy - wymiany łożysk, uszczelnienia olejowego itp. Należy rozumieć, że jest to dość pracochłonna i jubilerska praca, więc z góry oceń własne mocne strony.

Szczegółowy opis etapów pracy

Po ustawieniu pojemnika na płaskiej powierzchni można przystąpić do demontażu. Wytrzyj plastik czystą szmatką. Bardzo ważnym etapem jest oznaczenie linii cięcia wzdłuż obwodu spoiny zbiornika. Zaleca się wiercenie otworów w odległości 5-7 cm od siebie.Do tych celów używa się wiertła o średnicy 3-5 mm.

Linia cięcia powinna być łatwa do prześledzenia przez wykonane otwory.

Gdy otwory są zrobione, uzbrój się w piłę do metalu. Nie należy się spieszyć - dokładnie obejrzyj zbiornik, unikając gwałtownych ruchów dłoni. Tak więc nierozdzielna struktura rozpadnie się na pół. W tylnej "dziobie" będzie bęben wraz z łożyskami i uszczelniaczem olejowym.

Jeśli chcesz zdjąć bęben, musisz zdjąć koło pasowe. „Koło” jest dodatkowo mocowane przez producenta na klej i nie będzie łatwo wyciągnąć trzymającą je śrubę. Dlatego nałóż wiertło na śrubę i uderz ją kilka razy młotkiem.

Kiedy będziesz musiał wymienić łożyska, będziesz musiał usunąć uszkodzone pierścienie z bębna. Będzie to wymagało uderzenia. Po wybiciu części oczyść siedzenie z zanieczyszczeń i brudu.

Następnie zacznij zakładać nowe łożyska i uszczelkę olejową. Ważne jest, aby obficie traktować elementy specjalnym smarem. Silikon ochroni montaż przed wilgocią, przedłużając tym samym żywotność komponentów.

Po naprawieniu awarii możesz przystąpić do składania zbiornika. Aby to zrobić, należy dobrze wyczyścić „przecięte” miejsca. Następnie należy nasmarować krawędzie na całym obwodzie odpornym na wilgoć uszczelniaczem silikonowym i położyć połówki jedna na drugiej.

W otwory wywiercone na początku pracy wkręcamy śruby w celu dokręcenia obu części zbiornika. Jeśli prawidłowo zamocujesz pojemnik, nie będzie przeciekał. Po zakończeniu projektowania możesz przystąpić do składania pralki.

Jak widać, uzyskanie dostępu do wnętrza nierozłącznego czołgu jest realne. Tak, jest to dość pracochłonny proces, ale pozwoli zaoszczędzić znaczną kwotę, którą trzeba by przeznaczyć na zakup nowego węzła.Pracę można wykonać samodzielnie, w domu, bez pomocy mistrza.

Kategoria: