Zarówno teoria, jak i doświadczenie pokazują, że ładunek można zostawić w zapalniczce większości nowoczesnych samochodów. Jednak pewne ryzyko pozostaje. W starszych modelach maszyn nie zaleca się pozostawiania włączonego zasilania.
Czynniki: co się liczy
Co decyduje o stopniu zagrożenia? Z wielu warunków:
- Czy i kiedy zabraknie prądu. W nowocześniejszych samochodach zasilanie zapalniczki samochodowej, radia itp. zatrzymuje się natychmiast po wyłączeniu silnika, po wyznaczonym czasie (zwykle w ciągu 15 minut) lub po otwarciu przez kierowcę drzwi do wyjścia.
- Czy w pobliżu jest wilgoć: wystarczy wilgotna serwetka, otwarta filiżanka kawy, kałuża wody mineralnej itp. Często, zwłaszcza latem, kierowcy zostawiają butelkę wody „w rezerwie” na podłodze lub w uchwycie na kubek. Czasami zdarza się, że przecieka w świetliku. W przypadku kłopotów lub zagrożenia nie jest wymagana duża ilość wody.
- Jakość zarówno zapalniczki jak i adaptera oraz samego przewodu. Im tańsze komponenty, tym większe prawdopodobieństwo, że się zepsują.
Jakie jest ryzyko
Główną rzeczą, której obawiają się kierowcy, jeśli czytasz fora, jest rozładowanie akumulatora samochodu. Rzeczywiście, jeśli prąd w kabinie nie zostanie wyłączony (na przykład w wielu modelach Zhiguli), ładowarka będzie cały czas pochłaniać energię. Fakt, że zasilanie jest włączone, pomimo odłączenia telefonu od przewodu, sygnalizuje dioda sygnalizacyjna: nie gaśnie.
Kolejnym niebezpieczeństwem jest ogień. Jeśli goły styk drutu dostanie się do wody, zwarcie jest prawie nieuniknione i grozi pożarem.
Zwarcie również łatwo prowadzi do złamania. W najlepszym wypadku zapalniczka się przepali.
Poprawka za ćwiczenie
Jak pokazuje praktyka, przy zapomnianym zasilaczu nie da się rozładować akumulatora. Gdy tylko gadżet zostanie odłączony od przewodu, urządzenie przechodzi w tryb czuwania i zużywa znikomą ilość energii elektrycznej.
Ale awarie i pożary są bardzo realnym zagrożeniem. Każda przypadkowa kałuża, mokre ubranie lub parasol po deszczu łatwo zamkną styk i spowodują przegrzanie obwodu. Cóż, jeśli pasażer, uratowany przed ulewą, wysiądzie z lekkim zastrzykiem prądu. A jeśli drut zwisający jak liana leży w kałuży wody mineralnej w uchwycie na kubek?
Pamiętajcie też o złodziejach samochodów. Wszelkie ciała obce, zwłaszcza lekki drut na czarnej plastikowej obudowie, przyciągają wzrok i wydają się zapraszać: jestem tutaj, po prostu otwórz drzwi i weź to.A jednocześnie znikną bardziej wartościowe rzeczy jak radio, zestaw narzędzi w schowku itp.
Magazyn Miss Clean zaleca ładowanie telefonu tylko wtedy, gdy jesteś w samochodzie i nie pozostawianie bez nadzoru przewodów, zwłaszcza gdy jest pod napięciem. Wyjęcie adaptera i wrzucenie go do skrzynki pod deską rozdzielczą to kwestia trzech sekund, a może uchronić Cię przed poważnymi kłopotami.
Zasilanie w zapalniczce nie jest niebezpieczne dla akumulatora, ale napięcie i goły styk to ukryty wąż, który może łatwo zaatakować, a wszelkie ciała obce widoczne przez szybę są czynnikiem prowokującym dla rabusiów . Dlatego lepiej jest wyjąć adapter i naładować, gdy tylko nie są już potrzebne.