Nie wszyscy wiedzą po co potrzebne jest boczne otwieranie zbiornika. Ten element konstrukcyjny nie występuje w każdym modelu. Wokół przeznaczenia tej dziury narosło kilka mitów, które nie odpowiadają rzeczywistości. Opowiem, dlaczego to okno zostało dodane do projektu, przeanalizuję błędne hipotezy o jego przeznaczeniu i wyjaśnię, jak należy go używać, a jak nie.

Przydział otworów: odpowiedź hydraulika

Pytanie o dodatkową dziurkę w zbiorniku zadał mój mały siostrzeniec. Kilka razy własnoręcznie podłączałem toaletę, ale nie mogłem od razu odpowiedzieć, dlaczego to okno zostało zrobione.Pytanie było tym trudniejsze, że niektóre modele czołgów to mają, a niektóre nie.

Najpierw przejrzałem kilka wersji:

  • Okno zapobiega przepełnieniu zbiornika.
  • Powietrze wchodzi przez otwór z boku, wyrównując ciśnienie w momencie spuszczania wody.
  • Jest to element czysto dekoracyjny, który jest potrzebny do zamontowania pięknej zaślepki.

Jednak te wersje nie wydawały się przekonujące ani dla mnie, ani dla mojego siostrzeńca. Rzeczywiście, robienie dekoracji z boku, gdzie mało kto to widzi, jest nierozsądne. Wersja, w której okno pełni rolę zabezpieczenia przed przelaniem, również nie wytrzymuje krytyki: w końcu woda wyleje się z niego na podłogę, tak jak wylałaby się po krawędzi zbiornika.

Druga wersja wydawała się nieco bardziej przekonująca. Rzeczywiście, podczas spuszczania dużej ilości wody ze zbiornika, ciśnienie powinno gwałtownie spaść, co zapobiegnie wypłynięciu wody.Powietrze z pomieszczenia będzie zasysane do bocznego okna, co zrekompensuje spadek ciśnienia i bez zakłóceń odprowadzi wodę. Jednak po bliższym przyjrzeniu się ta wersja również zniknęła: w końcu czołgi bez otworu działają nie gorzej niż modele, które są w nie wyposażone.

W poszukiwaniu odpowiedzi zwróciłam się na forum fachowców zajmujących się hydrauliką. Odpowiedź okazała się prosta i jasna: dwa otwory, wykonane po lewej i prawej stronie, pozwalają na podłączenie zbiornika do sieci wodociągowej w ciasnych toaletach. Gdyby otwór był wykonany tylko z jednej strony, istniałoby ryzyko, że nie będzie możliwości doprowadzenia wody z rury znajdującej się po drugiej stronie zbiornika.

Po podłączeniu linera do jednego otworu drugi pozostaje wolny. Zamykana ozdobną nakrętką lub pozostawiona otwarta. To cały sekret!

Które czołgi mają dodatkowe boczne okno?

Odpowiedź, którą otrzymałam była prosta i jasna, całkowicie odpowiadała mojemu siostrzeńcowi, a mnie wydawała się wyczerpująca. Aby ostatecznie zamknąć to pytanie dla siebie, przestudiowałem jeszcze kilka publikacji i stron specjalistycznych forów.

Przede wszystkim zapoznanie się z różnorodnością modeli nowoczesnych muszli klozetowych pokazało, że nie wszystkie modele spłuczek kompaktowych posiadają dodatkowe okienko. Jego dostępność zależy od rodzaju zaopatrzenia w wodę:

  • Typ tradycyjny oznacza doprowadzenie wody z boku. Ta konstrukcja została po raz pierwszy opracowana w oddzielnych muszli klozetowych, w których pojemnik na odpływ został umieszczony na ścianie, nad deską. W przypadku podłączenia bocznego ważne jest, po której stronie znajduje się rura wodna.
  • Bardziej nowoczesny projekt polega na wejściu wody od spodu zbiornika. W takim przypadku nie ma potrzeby wykonywania symetrycznych okien do zaopatrzenia w wodę: odległość między nimi jest niewielka i nawet jeśli otwór znajduje się po przeciwnej stronie rury, wąż z łatwością do niego dotrze.

Dlatego dodatkowy boczny otwór to atrybut modeli, w których wodę wprowadza się z boku.

Jak nie zalać sąsiadów: prawidłowe dopasowanie okuć

Dziura w zbiorniku wygląda jak niebezpieczny element konstrukcyjny: jeśli poziom wody podniesie się wyżej, nadmiar wyleje się na podłogę. Przy takim wypadku możesz nawet zalać swoich sąsiadów. Jednak po przestudiowaniu konstrukcji armatury w moim zbiorniku zdałem sobie sprawę, że taki wynik jest mało prawdopodobny.

Ochrona przed powodzią to dwa mechanizmy jednocześnie:

  • Kran z pływakiem, przez który woda wpływa do zbiornika. Gdy poziom wzrośnie zbyt wysoko, lekki plastikowy kubek uniesie się w górę i pociągnie za drążek, do którego jest przymocowany. Drugi koniec pręta będzie działał na kran i odcina wodę.
  • Rura przelewowa. Jego wysokość jest dostosowana tak, aby górna krawędź znajdowała się poniżej otworu, ale powyżej poziomu wody, przy którym jest odcinana przez pływak. Jeśli zawór pływakowy ulegnie awarii, a woda nadal będzie napływać do zbiornika, jej powierzchnia podniesie się powyżej gardzieli rury przelewowej.Następnie cały nadmiar wody trafi do odpływu zbiornika i spłynie do kanalizacji, a nie na podłogę.

Aby upewnić się, że zbiornik toalety nie rozleje się wodą, połóż pod nim suchą gazetę. Na papierze każda kropla będzie zauważalna. Nawet jeśli krople spadają rzadko, wyciek można zauważyć po odkształceniu mokrego, a następnie wysuszonego papieru.

Jeżeli zauważysz, że spod korka dodatkowej szyby zaczęła wyciekać woda, sprawdź czy działa zawór pływakowy. Można to łatwo zrobić: zdjąć korek zbiornika i ręcznie opuścić pływak. Woda powinna wypływać z kranu. Następnie podnieś pływak i upewnij się, że woda przestała płynąć.

Pozycję pływaka można regulować skracając lub wydłużając pręt, na którym jest zamocowany. Na przykład postanowiłem go trochę skrócić, aby uniknąć wycieku wody z gwarancją. Aby to zrobić, są listwy zębate z zaciskami na plastikowych konstrukcjach. Wystarczy lekko zgiąć metalowy drut.

Czy odpływ pralki można podłączyć do bocznego okna?

Kolejnym ciekawym pomysłem, na który natknąłem się na forum szukając odpowiedzi na pytanie siostrzeńca jest podłączenie odpływu pralki do dodatkowego okna. Technicznie rzecz biorąc, jest to łatwe: wkładamy wąż do zbiornika i mocujemy go gumową uszczelką lub uszczelniaczem. Pomysł obiecuje dwie korzyści:

  • Oszczędzanie wody. Efekt ten uzyskano dzięki możliwości wielokrotnego wykorzystania odpływu maszyny do spłukiwania w toalecie.
  • Łatwe i czyste odprowadzanie ścieków. Po podłączeniu do zbiornika wąż jest zamocowany i nie ma ryzyka, że wyskoczy.

Jednak po bliższym przyjrzeniu się, ten kuszący pomysł ma kilka wad. Przede wszystkim w momencie, gdy maszyna spuszcza wodę, zbiornik będzie już napełniony. Oznacza to, że odpływy utworzą nadmiar objętości, który albo trafi do rury przelewowej, albo nawet rozleje się przez górę na podłogę.Oczywiście można opróżnić zbiornik przed myciem i odciąć dopływ wody z wodociągu, ale to komplikuje schemat.

Ponadto ścieki z maszyny będą zawierać pozostałości proszku, brud, ewentualnie cząstki nici i inne zanieczyszczenia. Wszystkie te zanieczyszczenia mogą zatkać armaturę spustową, prowadząc do nieprawidłowego działania. Dlatego moim zdaniem lepiej zrezygnować z tego pomysłu.

W ten sposób poszukiwanie odpowiedzi na pytanie siostrzeńca pomogło mi lepiej zrozumieć zasadę działania spłuczki i spojrzeć świeżym okiem na znajome urządzenie hydrauliczne. Mam nadzieję, że ten materiał również okaże się interesujący!

Autor: Jurij Michajłowicz

Kategoria: