Kiedy po raz drugi w ciągu roku zaniosłem żelazko do warsztatu, zdałem sobie sprawę: muszę wymyślić, jak używać żelazka, żeby się nie przypaliło. Bo cały czas mam ten problem. A w żelazku kanały parowe były zatkane, a regulator temperatury regularnie działał wadliwie. I to pomimo faktu, że znajomy miał ten sam model - i przez trzy lata ani jednego problemu.
Więc zdecydowałem. Dręczyłam mistrza pytaniami: jakie są moje błędy i jak to zrobić dobrze?
I tak mi powiedzieli.
Należy prasować ściśle według instrukcji
Używaj tylko wody destylowanej, w ostateczności przefiltrowanej. W zwykłej wodzie z kranu jest za dużo soli, które zatykają kanały parowe.
- Najpierw napełnij zbiornik, a dopiero potem włącz sprzęt. Ale nie w trybie pary. Podeszwa powinna być w pełni rozgrzana „na sucho”.
- Wybierz tryb prasowania. Koniecznie sprawdź etykietę!
Nawet jeśli masz pewność, że tkanina to czysta bawełna, mogą się w niej znajdować zanieczyszczenia lub jakiś specjalny barwnik. Sprzedawcy często milczą na temat takich niuansów, ale producent wskazuje wszystko na etykiecie. Dlatego ustaw regulator dokładnie na tryb wskazany na etykiecie.
- Rozłóż przedmiot równomiernie na desce do prasowania.
Żadnych zagnieceń ani zagnieceń! Jeśli „zadośćuczynisz” im, będziesz musiał naprawić błąd przez długi i żmudny czas. A przy tym istnieje duże ryzyko zepsucia rzeczy i podpalenia podeszwy.
- Nie zapomnij dołączyć pary.
Niektóre tryby bez pary są zbyt agresywne. Mikroskopijne kropelki wilgoci tworzą barierę ochronną i chronią rzeczy przed nadmierną temperaturą.
- Po zakończeniu prasowania pamiętaj o wyłączeniu żelazka.
Jeśli w domu są dzieci i zwierzęta, działaj proaktywnie. Schowaj żelazko, zanim spadnie na podłogę. I na pewno upadnie – bawiące się dziecko niechcący zaczepi się o linkę lub kot wskoczy na deskę.
Środki ostrożności
Wiele gospodyń domowych popełnia te same błędy.
- Nie sprawdzaj stanu przewodu.
Może jego kotek kopnął? A może został przypadkowo zmiażdżony przez ciężki przedmiot? Gospodyni nie spojrzała, włączyła sprzęt w sieci - i cześć, mistrzu. Moje żelazko się zepsuło!
W przerwach między pracą postaw żelazko na stopie żelazka i pozostaw je bez nadzoru.
W najlepszym razie przepalisz powłokę na desce do prasowania i zniszczysz sprzęt. W najgorszym przypadku rozpal ogień.
- Rozpocznij prasowanie, nawet jeśli stopa jest brudna.
Niektórzy myślą: „Cóż, jest mały nalot i co z tego? Wyciera się podczas prasowania. Nie wyciera. Wręcz przeciwnie, płytka będzie przyklejać się do podeszwy i nie będzie łatwo ją usunąć.
- Nie używaj wadliwego sprzętu.
Żelazo czasem zawodzi? Samoczynnie się wyłącza, zmienia tryby, nie utrzymuje zadanej temperatury? Biegnij do warsztatu! Nawet jeśli problem pojawia się sporadycznie i wydaje się błahy. Ponieważ następnym razem żelazko może poważnie zawieść - na przykład nagrzeje się do granic możliwości i spali twoją kosztowną rzecz. A jednocześnie pokryje podeszwę takim wypaleniem, że nie da się jej zeskrobać.
Jeśli nadal przeoczyłeś, a podeszwa jest spalona
Każdy popełnia błędy. Najważniejsze, aby się nie denerwować, ale naprawić je na czas.
Mam niedrogi aluminiowy model. A ja czyszczę podeszwy z oparzenia w ten sposób.
- Włączam żelazko i nagrzewam - brak pary. W tym samym czasie przyklejone cząsteczki tkaniny stopią się, staną się miękkie i giętkie.
- Zdrap brud drewnianą szpatułką.
- Prasuję niechciany kawałek szorstkiego materiału: stary ręcznik waflowy, kawałek dżinsów lub coś w tym stylu. Resztki stopionego oparzenia przyklejają się do klapy i pozostają na niej.
Jeśli po wyprasowaniu na podeszwie pozostają brudne plamy, czynność powtarzam na czystym kawałku tkaniny. Po 2-3 powtórzeniach żelazko jest idealnie czyste.
Widziałem radę „pogłaszcz sól kuchenną”
Dziewczyna na YouTube posypała tkaninę drobną solą, podgrzała żelazko i zaczęła prasować. Po minucie jej żelazko było czyste.
Próbowałem tej metody i nie przypadła mi do gustu. Tak, sól zebrała cały brud. Ale na dole są małe ryski. A to jest bardzo złe dla żelaza. Jeśli na podeszwie są uszkodzenia, przylegają do nich włókna tkaniny. Wpływa to na jakość prasowania.
I wyobraź sobie, co się stanie, jeśli umyjesz żelazko solą nie raz, ale 5-6?!
I w żadnym wypadku nie wykonuj tego zabiegu na modelach teflonowych i ceramicznych! Zeskrob całą okładkę!
Lepiej kup specjalny ołówek do czyszczenia żelazek. Jest oczywiście droższa od soli, ale całkowicie bezpieczna.