Aby nie zarazić się koronawirusem, należy nosić maseczkę ochronną lub respirator, stale dezynfekować ręce i nie dotykać niczego w miejscach publicznych, chyba że jest to absolutnie konieczne. Ale co z przyciskami domofonu lub windy? Wyobraź sobie, ile osób codziennie naciska je brudnymi palcami! Ponadto kabina jest słabo wentylowana, a czyszczenie jest rzadkie.
Aby nie wspinać się pieszo, proponuję męski lifehack: projekt wykonany z zapalniczki z wbudowaną dezynfekcją. Szpiegowałem go na Instagramie Timati.
Będziesz potrzebować:
- dowolna zapalniczka bez pokrywki;
- nawias pisarski lub mocny drut;
- taśma klejąca lub taśma.
Jak:
1. Bierzemy wspornik biurowy i rozpinamy. Musisz zrobić jedną fałdę na środku. W tym samym celu odpowiedni jest kawałek drutu lub żeńska spinka do włosów.
2. Mocujemy końce drutu do szerokich boków zapalniczki. Cofamy się od góry 2-3 cm.
3. Kilka razy owijamy zapalniczkę taśmą elektryczną, aby drut się nie zataczał.
4. Gotowy! Noś urządzenie ze sobą w kieszeni. Po naciśnięciu przycisku włącz zapalniczkę - ogień ją zdezynfekuje.
Nie jest konieczne, aby osoba zarażona dotykała przycisków windy, wystarczy kaszleć w kabinie, a koronawirus pomyślnie osiedli się na całym obwodzie. Wirus częściowo ginie w powietrzu w ciągu 1-3 godzin, żyje na suchej powierzchni do 2 dni, na plastiku i stali nierdzewnej - do 3 dni. W płynnym środowisku życie wirusa jest jeszcze dłuższe. Dlatego:
- Załóż maseczkę materiałową zaraz po wyjściu z mieszkania. Upewnij się, że dobrze przylega do twarzy.
- Korzystaj z kabiny pojedynczo, nie wpuszczaj nikogo.
- Naciskaj przyciski windy przedmiotami, a nie gołymi rękami.
- Nie dotykaj swojej twarzy!
- Po powrocie do domu natychmiast zdezynfekuj twarz i ręce. Używaj sprayów w sklepach, aptekach i transporcie publicznym.
Generalnie przy kompleksowej ochronie można uniknąć zakażenia koronawirusem. Nie ignoruj podstawowych zasad i używaj wyobraźni do samoobrony. Pokonajmy razem pandemię!