Możesz przypadkowo umyć wszystko na maszynie do pisania: od paszportu i pieniędzy po smartfon i klucze. Często z ubraniami dostaje się do bębna i pilota telewizora. Urządzenie nasączone wodą z mydłem po zakończeniu cyklu może albo kontynuować pracę w tym samym trybie, albo „wyłączyć się”. W każdym przypadku uszkodzony pilot należy zdemontować, eliminując wszelkie efekty wodne. Jak to zrobić i jakie są szanse powodzenia, rozważymy szczegółowo.
Początkowe działania
Jeśli razem z pościelą wyprałeś w pralce pilota od telewizora, to są szanse na „resuscytację” urządzenia.Z reguły prawdopodobieństwo naprawy zależy od czasu przebywania pilota w wodzie z mydłem. Im mniej czasu urządzenie spędza w bębnie, tym skuteczniejsza będzie naprawa. Zauważywszy pilota od telewizora w pralce, nie musisz czekać na koniec prania. Działamy inaczej:
- wymuś zatrzymanie cyklu, naciskając przycisk „Start/Stop”;
- uruchom program opróżniania;
- czekam na pustą beczkę;
- po automatycznym odblokowaniu drzwi otwórz klapę i wyjmij pilota.
Częściej kłopoty zauważa się dopiero pod koniec cyklu, kiedy pralka zdążyła już wyprać, wypłukać i wyżymać rzeczy. W tym przypadku też się nie wahamy - od razu otwieramy komorę z bateriami w pilocie, wyjmujemy baterie i wypełniamy „wnętrzności” płynem zawierającym alkohol. Szczegółowe instrukcje - dalej.
Próba przywrócenia funkcjonalności
Pilot jest „reanimowany” w każdym przypadku, nawet jeśli pranie w pralce nie wpłynęło na jego działanie. Kontakt z wodą prędzej czy później się objawi: zaciski się utlenią, płytka „pofrunie”, a pilot się zepsuje. Lepiej nie ryzykować, ale spróbować naprawić sytuację. Instrukcja, co zrobić, aby przywrócić pilota po „procedurach wodnych” jest dość prosta. Sekwencja jest następująca:
- otwórz komorę baterii;
- wyciągnij baterie i wyrzuć je (mokre baterie nie są bezpieczne w użyciu);
- odkręć śruby mocujące korpus;
- otwórz zatrzaski i zdemontuj pilota (stara plastikowa karta włożona w szew ułatwi zadanie);
- pobierz klawiaturę;
- zwolnij chip bez wyjmowania z niego podłączonego czujnika.
Baterii, które były zanurzone w wodzie nie można używać – tylko utylizacja!
Częściej problem pojawia się przy demontażu obudowy. Niektóre modele można łatwo „odłamać” za pomocą karty kredytowej lub pęsety, inne wymagają śrubokręta krzyżakowego. Jeśli ten ostatni nie jest pod ręką, możesz sobie poradzić z końcówką noża lub kobiecą spinką do włosów. Gdy tylna pokrywa pilota jest nieco „wgłębiona”, należy ją podważyć wzdłuż połączeń. Ostrza używamy ostrożnie, aby nie porysować powierzchni pilota.
Nie wolno nam zapominać o bezpieczeństwie. Podczas pracy ze śrubokrętami i nożem konieczne jest używanie ciasnych rękawic roboczych, szczególnie w przypadku problemów z umiejętnościami motorycznymi. Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo skaleczeń, zaleca się wybór tępych i zakrzywionych ostrzy na końcu. Kolejnym etapem po demontażu jest potraktowanie deski alkoholem. Ważne jest, aby zachować tutaj równowagę: dokładnie zwilżyć mikroukład, nie zalewając go. Obficie przetwarzamy również klawiaturę wodą kolońską lub wódką. Ten ostatni można całkowicie zanurzyć w roztworze alkoholu na kilka sekund.
„Porywająca” tablica i klawiatura schną naturalnie. Idealnie elementy układa się na gazecie pół metra od akumulatora lub pozostawia na 8 godzin w suchym pomieszczeniu. Najważniejsze, aby nie próbować przyspieszać suszenia suszarką do włosów - bezpośredni strumień gorącego powietrza uszkodzi styki i wyłączy elektronikę. Jeśli pomimo wszystkich manipulacji pilot „zginął” po pralce, nie rozpaczaj. Nowy pilot jest niedrogi, a niektóre modele są uniwersalne i pasują do każdego telewizora.