Przechodząc obok tarczy przeciwpożarowej, wielu zauważa dziwną cechę: wiadra przeciwpożarowe mają kształt stożka. Pierwsze wyjaśnienie, które przychodzi na myśl, to „żeby nie dać się ukraść”. Rzeczywiście, wiadro ognia jest niestabilne i absolutnie bezużyteczne w gospodarstwie domowym. Ale są też inne wyjaśnienia.
Dlaczego wiadro ognia ma kształt stożka?
Jak tylko nie wyjaśnią dziwnego kształtu sprzętu strażackiego. Istnieje co najmniej 8 wersji. Wśród nich są zarówno logiczne, jak i urojeniowe. Na przykład:
- Stożkowe wiadra używane przez strażaków do świętowania Nowego Roku. Istnieje opowieść, że rolę Świętego Mikołaja wśród strażaków pełni osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo. Podobno w przeddzień święta zakłada na głowę czerwony stożek, a zamiast laski używa haka.
- Stożkowe wiadra szybciej gaszą pożar. Wynika to z faktu, że osoby zaangażowane w gaszenie pożaru nie mogą na nim siadać i „palić”. A stać i odpoczywać, trzymając naczynie o imponującej wadze, to wciąż przyjemność. Dlatego każdy gasi pożar tak płynnie i skutecznie, jak to możliwe.
- Stożkowe kształty wiader przywędrowały do nas od starożytności. Istnieje wersja, w której pomysł wykorzystania stożkowego naczynia do gaszenia pożaru został zapożyczony od floty angielskiej. Marynarze szyli worki na wodę z płótna. Pojemnik został wykonany pojedynczym szwem.
W rzeczywistości historia angielskich marynarzy jest tym samym mitem, co dwie pozostałe wersje przedstawione powyżej. Po raz pierwszy wiadra stożkowe pojawiły się w Ameryce na początku XX wieku. Były krótko używane na kolei.
W Rosji stożkowate wiadra strażackie zaczęto używać w Związku Radzieckim za czasów Czkałowa. W tamtym czasie kształt stożka najlepiej rozwiązywał problemy administracyjne i techniczne związane z zapewnieniem narzędzi osobom znajdującym się w pobliżu ognia. Wykonano je szybko i prosto, przekręcając kawałek blachy.
Odpowiadając na pytanie
Stożkowe wiadra strażackie są szeroko stosowane w Rosji i krajach byłego WNP. Ale dlaczego są dokładnie tacy, nikt nie może powiedzieć na pewno. Dokumenty nie wspominają o kształcie stożka. O specjalnych wymaganiach milczy również ogólnorosyjski klasyfikator OKPD 2. I nawet odpowiedzi strażaków czasami się różnią. Pozostaje polegać tylko na zdrowym rozsądku i logice.
Wiadro strażackie w kształcie stożka ma szereg zalet:
- Łatwy w użyciu. Aby strumień wody wyleciał na większą odległość, podczas gaszenia ognia drugą ręką trzyma się wiadro za dno.Stożkowy kształt znacznie upraszcza zadanie. Mokre obszerne rękawiczki nie zsuwają się. A stożkowe wiadro łatwo tonie, w przeciwieństwie do wiadra z płaskim dnem. Dzięki specjalnemu kształtowi praktycznie nie uderza w nogi podczas biegu. Praca ze specjalnym narzędziem oszczędza czas i wysiłek ratowników.
- Posiada dodatkowe funkcje. Ostry koniec stożka może poluzować piasek (ogień gasi się nie tylko wodą). A zimą przełamać lodową krawędź, która tworzy się na zbiornikach wodnych.
- Trwałe. Jak pokazuje praktyka, naczynie stożkowe jest najbardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli upuścisz go z wysokości, dno nie odleci, a liczba wgnieceń będzie minimalna.
- Opłacalne. Wiadro stożkowe jest znacznie tańsze niż zwykłe. Do jej wykonania zużywa się mniej materiału. A metoda produkcji jest mniej pracochłonna: naczynie jest skręcone z kawałka cyny. Nie trzeba lutować dna i wykonywać dodatkowych obliczeń.
- Nie nadaje się do użytku domowego. W gospodarce produkty ze stożkowym dnem są bezużyteczne: ani do zbierania śmieci, ani do zbierania wody, ani do mycia podłogi, ani do przechowywania zboża. W ten sposób możliwość kradzieży ekwipunku z tarczy ogniowej jest zminimalizowana.
Dziesięciolecia temu wiadra strażackie były używane znacznie częściej niż obecnie. Jeśli nie zbliżano się do ognia, strażacy rzucali je na linę. Gwarantuje się wylanie wody lub piasku (kruszenie). W przeciwieństwie do wiadra płaskodennego, stożkowe zawsze się przewraca.
Wiadro stożkowe to genialny wynalazek.Jest bardziej funkcjonalny niż wiadro płaskodenne, a jednocześnie łatwy w produkcji, tani i nieodebrany przez złodziei. Należy jednak zauważyć, że dziś produkt stracił na znaczeniu. Na nowych obiektach stawiane są gaśnice, hydranty, instalowane są automatyczne instalacje gaśnicze, które są znacznie wydajniejsze. Tarcze przeciwpożarowe stoją tam, gdzie zostały ułożone według starego projektu. Prawdopodobnie wkrótce całkowicie znikną.