Decydując się na nalanie sobie mleka do kubka, ale po znalezieniu w słoiczku „kwaśności”, prawdopodobnie zastanawiałeś się, dlaczego mleko kwaśnieje. A może nawet poprosił nas, abyśmy podpowiedzieli, jak dłużej zachować świeżość. Jeśli tak, to specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy dzisiejszy materiał - dowiedz się, dlaczego mleko z targu czasem nie kwaśnieje, tylko zamienia się w „smark” i jak w domowych warunkach można wydłużyć jego przydatność do spożycia nawet do sześciu miesięcy.
Mleko jest kwaśne - jaki jest tego powód?
Kwaśnianie mleka to proces ściśle związany z żywotną aktywnością bakterii, zwykle kwasu mlekowego (nie bez powodu dostały taką nazwę). Co więcej, może być zarówno kontrolowany, jak i losowy.
- W pierwszym przypadku mikroorganizmy „rodowodowe” są celowo dodawane do pasteryzowanego - oczyszczonego z patogennej mikroflory - mleka: czystych kultur Bacillus bułgarskiej i acidophilus, bifidobakterii, paciorkowców termofilnych.
- W drugim przypadku do mleka dostają się "dzikie" bakterie żyjące w środowisku zewnętrznym.
Ale niezależnie od tego, jaka mikroflora zadomowiła się w słoiku lub rondelku z mlekiem, dalsze wydarzenia rozwijają się według tego samego scenariusza:
- Ponieważ mleko jest białkiem, a więc produktem odżywczym, bakterie natychmiast zaczynają się aktywnie namnażać. Szczególnie aktywny - w upale; ale w lodówce czują się mniej komfortowo, więc rozmnażanie jest wolniejsze.
- Bakterie potrzebują energii do rozmnażania i pobierają ją, podobnie jak ludzie, z pożywienia. Jedzenie w tym przypadku to mleko.
- Podczas życia bakterii powstają odpady (w tym mikroorganizmy też nie różnią się od ludzi). A ponieważ bakterie nie mają gdzie wyrzucać tych odpadów poza mlekiem, z czasem zmienia ono swój wygląd, a także nabiera specyficznego smaku i zapachu. Jak zapewne już zrozumiałeś, w zależności od tego, która bakteria „zadziałała” na zakwaszanie, może ono stanowić zarówno produkt całkowicie jadalny (sfermentowane mleko pieczone, jogurt, ayran, jogurt), jak i coś zupełnie nieprzydatnego do jedzenia.
Dlaczego mleko się nie kwaśnieje: life hacki babć z marketu i dużych producentów
Jeśli często kupujecie mleko krowie na rynku, to najprawdopodobniej zauważyliście, że w zimnych porach roku dość szybko kwaśnieje, rozdzielając się na serwatkę i gęsty, ale delikatny biały skrzep. Ale pod koniec wiosny i lata sytuacja się zmienia – mleko może stać na stole przez prawie 2-3 dni, ostatecznie zamieniając się w gorzką, śluzowatą substancję.W czym tkwi sekret takich metamorfoz?
Faktem jest, że nieuczciwi sprzedawcy w miarę swoich możliwości zwalczają bakterie dodając do mleka:
- antybiotyki (najtańsze i "najszybsze" - zabijają prawie całą mikroflorę);
- soda oczyszczona (tworzy alkaliczne środowisko, którego bakterie bardzo nie lubią i zapobiega ich namnażaniu);
- amoniak (działa tak samo jak soda);
- antykoagulanty przemysłowe (zapobiegają zsiadaniu mleka i są łatwo dostępne w internecie).
Przechowuj mleko, niezależnie od pory roku, przechowuje się co najmniej tydzień. To prawda, pod warunkiem, że opakowanie nie jest otwierane i znajduje się w lodówce. Ale w przeciwieństwie do swoich konkurentów z rynku, duzi producenci nie psują produktu „lewymi” dodatkami. W produkcji zastosowano technologię pasteryzacji - mleko jest podgrzewane do temperatury 80-90°C i przetrzymywane przez 30-60 sekund.W tym czasie prawie cała mikroflora ma czas obumrzeć.
Oprócz mleka pasteryzowanego istnieje jeszcze jeden rodzaj mleka sklepowego – ultrapasteryzowane. Jest podgrzewany przez 1-2 sekundy do 130-150 °C, po czym jest gwałtownie schładzany do 5 °C i natychmiast wlewany do specjalnego pojemnika - worków TetraPak. Dzięki temu, że przetwarzanie i butelkowanie odbywa się w systemie zamkniętym, do którego nie dostaje się powietrze z zewnątrz, takie mleko jest prawie sterylne i może być przechowywane przez około pół roku.
Jak nie kwaśnić mleka w domu?
Jeśli zdarzy się, że kupiłeś więcej mleka niż możesz zużyć i chcesz coś do niego dodać, żeby nie skwaśniało, lepiej zrezygnuj z tego pomysłu. Wspomniane wyżej life hacki babć sprzedających się na rynku (soda, amoniak i antybiotyki) nie dodadzą produktowi korzyści, a wręcz przeciwnie, uczynią go szkodliwym dla zdrowia. Jednak nadal można zapobiec szybkiemu zakwaszeniu.
Metoda pierwsza - pasteryzacja
Weź czysty (umyty, a następnie wysterylizowany, jak do konserwacji) słoik i taką samą czystą pokrywkę. Potrzebne będą również dwa rondelki - w jednym, mniejszym, wlej mleko, a w drugim - więcej - wrzącą wodę.
Następnie zrób to:
- Umieść pierwszy garnek w drugim, a drugi na kuchence.
- Poczekaj, aż mleko podgrzeje się w kąpieli wodnej do 60°C i zanotuj czas.
- Po 20 minutach zdejmujemy mleko z kuchenki, od razu przelewamy do słoików i zakręcamy.
- Po schłodzeniu wstawić do lodówki. Pozostanie tam 3-4 dni.
Metoda druga - zamrażanie
Mleko mrożone zachowuje przydatność do spożycia przez 3 do 6 miesięcy lub dłużej.Odpowiednio przechowywany (w zamkniętym pojemniku, z dala od ryb i innych silnie pachnących pokarmów) w pełni zachowuje swój smak. Jest łatwy w przygotowaniu - wystarczy wlać do silikonowych foremek na lód, a po całkowitym zamrożeniu przełożyć do szczelnego pojemnika (pojemnika z pokrywką lub woreczka strunowego).
Jak widać, odpowiedź na pytanie, dlaczego mleko kwaśnieje, jest niezwykle prosta: winne są bakterie. A jedynym sposobem na spowolnienie procesu kwaśnienia jest niedopuszczenie do szybkiego namnażania się mikroorganizmów. Niestety nie ma zbyt wielu bezpiecznych sposobów na przedłużenie trwałości mleka w domu, dlatego najlepiej kupować w ilościach, które starczą na 1-2 dni.