Pralki ładowane od góry nie są tak rozpowszechnione jak pralki ładowane od przodu, ale wciąż jest na nie zapotrzebowanie, głównie ze względu na kompaktowe rozmiary sprzętu. Korzystając z „pionu”, możesz napotkać szereg problemów, na przykład przewijanie bębna przy otwartych drzwiach. Wadę tę eliminuje aktywacja funkcji automatycznego parkowania w pralce. Opowiemy do czego służy ta opcja i jak ułatwia życie hostessie.

Po co nam parking?

Konstrukcja większości podkładek pionowych jest podobna - pod górną pokrywą obudowy znajdują się dodatkowe drzwiczki umożliwiające dostęp do bębna.Do mocowania metalowych drzwi służy zatrzask. W niedrogich modelach elementy mocujące nie mogą prawidłowo trzymać amortyzatorów podczas hamowania lub odwrotnie, podczas przyspieszania bębna.

Dlatego może się zdarzyć, że klapki otworzą się same podczas prania, gdy otwór znajduje się nie na górze, a na dole pralki. Taka sytuacja przysporzy hostessie kłopotów, ponieważ obracanie bębna przy otwartych drzwiach i nieuszkodzenie zbiornika jest dość problematyczne. Automatyczne parkowanie pomoże zamocować zbiornik wewnętrzny we właściwej pozycji, ułatwiając naprawę sprzętu. Dzięki temu użytkownikowi będzie znacznie łatwiej naprawić zepsuty mechanizm.

Automatyczne parkowanie w pralce utrzymuje otwór bębna w jednej linii z klapą szafki.

Ta opcja przyda się nie tylko w przypadku zerwania "pionu" . Zaparkowanie bębna w pralce zapewni również gospodyni bezpieczny dostęp do czystej bielizny. Aktywując funkcję, nie możesz się obawiać, że pojemnik zwinie się w dół, przyciskając palec.Drzwi bębna zatrzasną się na swoim miejscu.

Znaczna wada „pionu”

Jeśli istnieje wybór między maszyną do pisania pionową a przednią, należy się dobrze zastanowić. W rzeczywistości „pion” ma jedną istotną wadę, której nie ostrzegają sprzedawcy sprzętu. Pokrywa górna zdecydowanej większości modeli nie jest pokryta warstwą ochronną, przez co po kilku latach eksploatacji zaczyna rdzewieć.

Aby zapobiec korozji, pokrywę należy starannie konserwować. Należy pamiętać nie tylko o osuszeniu całej powierzchni i gumy uszczelniającej, ale także o usunięciu wacikiem kropelek wody pozostających w miejscu mocowania drzwi.

Bolesna, właściwa pielęgnacja opóźni pojawienie się rdzy, ale nie uda się uniknąć zniszczenia pokrycia. Po prostu korozja rozpocznie się nie za 2-3 lata, ale za 4-5 lat. Wielu właścicieli „pionie” jest zainteresowanych rozwiązaniem problemu.

Jeśli górna pokrywa obudowy jest tak zardzewiała, że korzystanie z pralki jest przerażające, są dwa wyjścia:

  • kup nowe drzwi i montuj je w miejsce uszkodzonych. Koszt elementu zapasowego do każdego modelu jest inny, całkiem możliwe jest dokupienie osłony w granicach 2-4 tys.;
  • zdjąć drzwi, zeskrobać łuszczącą się farbę, przetrzeć rdzę papierem ściernym, zagruntować uszkodzone miejsca. Następnie panel należy pomalować i zainstalować na miejscu.

W każdym razie pokrywa zardzewieje ponownie za kilka lat. Ten problem jest bardziej typowy dla tanich modeli, których górny panel jest wykonany z niskiej jakości żelaza, które jest bardzo podatne na korozję. Dlatego przy zakupie „pionu” lepiej jest preferować samochody niezawodnych marek.

Kategoria: