Nawet nie wiem, co skłoniło mnie pewnego dnia do przestudiowania etykiety oleju roślinnego. Okazuje się, że nie można go przechowywać w szafce, a tym bardziej na stole.
Mały druk
Wcześniej nie zastanawiałam się, jak prawidłowo przechowywać olej słonecznikowy. Położyłem go na stole obok pieca. Kiedy coś gotowała, po prostu wyciągała rękę i wlewała to do garnka. Ogólnie nie ma mrozów. Szczerze mówiąc, zdjęcie mojej dziewczyny było dokładnie takie samo. Wszyscy, których znałam, trzymali butelkę na stole lub co najwyżej w szafce kuchennej, na wyciągnięcie ręki od pieca.
I pewnego dnia skłoniło mnie to do przeczytania informacji na etykiecie. A tam jest napisane drobnym drukiem:
Przechowywane w lodówce po otwarciu.
Pamięć twarda
Wow! Ile lat żyję, ale pierwszy raz słyszę o przechowywaniu oleju roślinnego w lodówce. Informacje na etykiecie tak mnie zaintrygowały, że postanowiłam dokładnie przyjrzeć się zasadom przechowywania.
Okazało się, że nie wszystko jest takie proste. Idealna temperatura przechowywania oleju słonecznikowego wynosi od +8 do +17 stopni. W lodówce jest niższy i średnio +4 stopnie. Okazało się również, że narażanie produktu na ekstremalne temperatury jest wyjątkowo niepożądane. Przyspiesza to procesy oksydacyjne. Masło szybko się psuje i jełcze.
Prawda: kiedy przechowywać w szafce, a kiedy w lodówce?
Dlaczego producenci zalecają przechowywanie oleju roślinnego w lodówce? Udało mi się dotrzeć do sedna prawdy: olej roślinny można przechowywać w szafce lub na stole, ale tylko do momentu jego otwarcia.
Po otwarciu do środka dostaje się tlen i rozpoczynają się reakcje chemiczne. Mówiąc prościej, produkt zaczyna się psuć. Przez zepsucie należy rozumieć nie tylko pogorszenie smaku, ale także zniszczenie składników odżywczych, w szczególności witaminy E.
W lodówce procesy oksydacyjne spowalniają, a olej dłużej zachowuje zdrowie i świeżość.
Nawiasem mówiąc, po otwarciu jego termin przydatności do spożycia znacznie się skraca. Otwarta butelka powinna zostać zużyta w ciągu 3-4 tygodni, jeśli jest przechowywana w szafce. W lodówce bezpieczeństwo produktu jest lepsze:
- 4 miesiące - dla oleju rafinowanego;
- 2 miesiące - dla nierafinowanych.
Zalecenia, które często ignorujemy
Istnieją inne zasady przechowywania, które często są ignorowane przez gospodynie domowe. W przypadku oleju roślinnego należy wybrać:
- Fajne miejsce. Koncepcja jest abstrakcyjna i można by ją interpretować na swój sposób, gdyby nie jedno „ale”. Temperatura przechowywania oleju roślinnego nie powinna przekraczać +20 stopni. Jak można się domyślić, przy piecu jest nieco wyższa. Wynika z tego logiczny wniosek: dobrze byłoby schować zamkniętą butelkę w szafce kuchennej bliżej zlewu lub wstawić ją do spiżarni.
- Ciemne miejsce. Z rzadkimi wyjątkami olej roślinny jest sprzedawany w przezroczystych plastikowych butelkach. Pojemnik jest tani, ale mało praktyczny i użyteczny. Po pierwsze przepuszcza światło słoneczne, co przyspiesza reakcje oksydacyjne. Po drugie, plastik w końcu zaczyna uwalniać szkodliwe substancje (zwłaszcza po podgrzaniu). Dlatego butelkę oleju należy umieścić w szafce z nieprzezroczystymi drzwiami.Jeszcze lepiej, wlej go do butelki z ciemnego szkła.
- Lodówka. Przechowuj otwartą butelkę tylko w lodówce. Ale nie na żadnej półce, a tylko na samej górze lub na drzwiach. To najcieplejsze miejsca. Tutaj temperatura wynosi +8 stopni - to tylko zalecane minimum.
Aby nie narażać oleju roślinnego na zmiany temperatury, wystarczy przelać go do małej buteleczki, którą zużyjesz w ciągu tygodnia.
To jest mini-śledztwo, które przeprowadziłem. Teraz przechowuję olej roślinny zgodnie z zasadami. Różnica jest oczywista. Nierafinowany „pachnący” olej nie znika przez długi czas. Smak pozostaje ten sam przyjemny nawet po kilku miesiącach. A jeśli wrzucisz do butelki gałązkę rozmarynu, liścia laurowego lub czosnku, to okres przydatności do spożycia wydłuży się, a olej zamieni się w pachnący dressing do sałatek i makaronów.