Z pewnością każdy przynajmniej raz zastanawiał się, czy można prać bez proszku w automatycznej maszynie? Z tej okazji przeprowadzono nawet duży eksperyment. Zdradźmy, jak zakończyły się testy sprzętu myjącego różnych marek, do jakich wniosków doszli eksperci.
Warunki doświadczalne
Nie tak dawno specjaliści Roskontrol postanowili przeprowadzić nietypowy test. Istotą pomysłu było sprawdzenie, czy maszyny mogą prać bez proszku. Przygotowano równej wielkości kawałki tkaniny bawełnianej z identycznymi plamami.Na białym płótnie widniały ślady trawy, kawy, wina, wiśni, herbaty i uporczywe plamy tłuszczu. W eksperymencie wzięły udział następujące modele pralek automatycznych:
- LG F1296TD3;
- Electrolux EWS1064SDU;
- Samsung WF60F4EBW2W;
- Kandy GC4 1061 D;
- Bosch WLK 20160 OE;
- Hotpoint Ariston WMUF 5050 B.
Pralki pracowały na standardowym trybie „Bawełna 60”. Oznacza to, że czas prania i stopień podgrzania wody były w przybliżeniu takie same. Podczas eksperymentu nie używano detergentów.
Kuszące oszczędności
Pranie rzeczy bez proszku byłoby wielką oszczędnością dla posiadaczy automatów. Jeśli obliczysz średnio, uruchomienie jednego cyklu kosztuje użytkowników 15 rubli za 1 kg rzeczy. Do takiego wniosku można dojść „czytając” instrukcje obsługi sprzętu i patrząc na wskaźniki zużycia wody, prądu i detergentów.
Z 15 rubli wydanych na wypranie jednego kilograma prania, około 12 rubli wydaje się na proszek.
A o takich liczbach można mówić, jeśli używa się zwykłego proszku do prania. Gospodynie, które do prania używają żeli, kapsułek lub specjalnych tabletek, płacą za cykl jeszcze więcej. Okazuje się, że jeśli odmówisz detergentów, ubrania można wyprać prawie za darmo.
Propozycja prania bez pudru jest dość kusząca. Można więc znacznie obniżyć koszty i zaoszczędzić „rodzinny” budżet. Ale jak realne byłyby takie oszczędności? Czy pralka utrzyma świeżość prania, jeśli szuflada na detergent pozostanie pusta? A może domownicy będą musieli nosić brudne ubrania? Zobaczmy, co pokazał eksperyment.
Jakie są wyniki?
Po zakończeniu cyklu przez pralki specjaliści Roskontrol natychmiast wyjęli kawałki materiału z bębnów.Pierwszy wniosek był rozczarowujący – żadna z maszyn biorących udział w eksperymencie nie była w stanie całkowicie wyprać ścinanej bawełny bez pudru. Na materiale w mniejszym lub większym stopniu pojawiły się plamy z wina, naturalnej kawy, herbaty, potraw mięsnych, śladów trawy i jagód. Kawałki bawełny badano następnie na lekkim stole. I tutaj eksperci byli w stanie podać pełniejszą ocenę wydajności każdego modelu pralki.
- Samsung. W porównaniu z innymi markami pralek, Samsung pokazał słabą wydajność. Maszyna nie mogła całkowicie usunąć żadnej plamy. Ślady wiśni, ziół, wina i innych produktów „obnosiły się” na bawełnie. Eksperci doszli do wniosku, że algorytmy obracania bębna nie są wystarczająco skonfigurowane i rozwinięte.
- Bosch. Pralka niemieckiej marki mogła znaleźć się w czołówce. Nawet bez pudru technika zmywała tłuste plamy, ślady czerwonego wina i kawy. Ale ku zaskoczeniu ekspertów Bosch nie był w stanie usunąć zanieczyszczenia „jagodowego”.Dlaczego okazało się to niemożliwe dla maszyny, nie można było zainstalować.
- Electrolux. Z zadaniem nie radziła sobie również pralka, podobnie jak tańsze modele. Bez środków czyszczących maszyna całkowicie usunęła z tkaniny jedynie plamę po winie. Wszystkie pozostałe plamy zostały częściowo zmyte.
- Hotpoint-Ariston. Pralka pokazała średnie wyniki. Bez pudru prawie całkowicie usunęła jedynie ślad po czerwonym winie. Reszty plam nie dało się usunąć.
- Kandy. Budżetowy automat wykazał się wysokimi wskaźnikami jakości do prania rzeczy bez użycia detergentów. W niczym nie ustępowała droższym modelom, takim jak Electrolux czy Hotpoint-Ariston. Technika była w stanie poradzić sobie z zanieczyszczeniem „winą”. Reszta plam została częściowo zmyta.
- LG. Koreańska maszyna pokonała większość swoich konkurentów, skutecznie usuwając ślady wina i czarnej herbaty. Ale cud oczywiście się nie wydarzył. Reszty plam nie dało się usunąć bez środków czyszczących.
Żadna pralka nie była w stanie całkowicie usunąć uporczywych plam bez dodawania detergentu.
Dlatego niezależnie od tego, jak bardzo nowoczesna jest Twoja pralka, nie możesz obejść się bez detergentów. W zasadzie maszyny są w stanie poradzić sobie z lekkim, świeżym brudem bez pudru. Jednak do usunięcia „jagodowych” i „ziołowych” śladów, plam z kawy czy herbaty potrzeba więcej „ciężkiej artylerii” niż tylko ciepłej wody. Jeśli kuweta pralki jest pusta, pralka po prostu wypłucze rzeczy najpierw w ciepłej wodzie, a następnie w zimnej wodzie. Oczywiste jest, że nie należy oczekiwać doskonałych wyników takiego prania.Dlatego nadal nie można całkowicie zrezygnować z używania pudru.