Zachowaj czystość. Dzięki czystym rękom i mieszkaniom zapomnieliśmy o cholerze, czerwonce i tyfusie. Jednak nie bez powodu starożytni Grecy mówili o złotym środku. Wszystko jest dobre z umiarem.
Wykonywanie prac domowych jest szkodliwe dla serca
Europejscy naukowcy pilnie monitorowali stan zdrowia setek ludzi i stwierdzili, że regularne prace domowe wywołują nadciśnienie: w ciągu roku liczba ta była zawyżona zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, którzy często sprzątali dom lub podwórko.
Każda aktywność fizyczna podnosi ciśnienie krwi, jednak podczas prac domowych najczęściej gospodyni/właściciel pogarsza swoje zdrowie wdychając chmury kurzu, drobnoustrojów, mikroskopijnych roztoczy itp., nie monitorując przy tym rytmu serca, nie za oddech.
Postawa czyszczenia zwykle nie sprzyja zdrowiu serca, układu oddechowego ani kości. Wręcz przeciwnie, pogarsza się postawa i krążenie krwi, a jeśli dama lubi myć ręce, to znacznie wzrasta obciążenie oczu.
Ważne Okuliści kategorycznie sprzeciwiają się ręcznemu wycieraniu. W przypadku osób słabowidzących ta metoda może pogorszyć problem, a nawet odkleić siatkówkę. Dlatego uzbrój się w nowoczesne mopy z wysokiej jakości nasadkami lub sprzętem elektronicznym.
Alergie, astma i niewydolność płuc
To wszystko wygląda na syndrom długotrwałego palenia, prawda? 20-letnie norweskie badanie wykazało, że kobiety, które nadużywały czyszczenia chemią gospodarczą, znacznie pogorszyły stan swoich płuc.Wśród tych, którzy regularnie sprzątali w domu lub w pracy, było o 3-4% więcej chorych na astmę niż wśród tych, którzy nie sprzątali regularnie.
Według naukowców faktem jest, że aerozole i silnie pachnące środki czyszczące podrażniają błony śluzowe, organizm wypracowuje mechanizm ochronny i zmniejsza objętość wdychanego i wydychanego powietrza. Rezultatem jest niestety osłabienie płuc, a nawet astma.
Aby zrekompensować szkody spowodowane sprzątaniem, będziesz musiał rozwinąć układ oddechowy: regularnie ćwicz na świeżym powietrzu przez co najmniej 40 minut, wykonuj ćwiczenia oddechowe, graj na instrumentach dętych.
Magazyn Miss Czystości, idąc śladami terapeutów i alergologów, odradza swoim czytelnikom zajmowanie się chemią gospodarczą. Lekkie zabrudzenia usuwa się wodą i flanelą lub mikrofibrą. Szereg złożonych zanieczyszczeń usuwa się starożytnymi metodami.Na przykład tłuste plamy doskonale wchłaniają sól, sodę, talk. Do ogólnego sprzątania koniecznie załóż maseczkę i rękawiczki, a następnie dokładnie przewietrzyć wszystkie pomieszczenia.
Odporność mówi „Nie!”
Szkodliwość i nieadekwatność „sterylnych” warunków lekarze zauważyli już w XIX wieku, ale wtedy dotyczyło to niemowląt i było bardziej specjalną opinią niż ogólną praktyką. Dziś naukowcy udowodnili, że osoby mieszkające w zbyt czystym mieszkaniu mają słabszą odporność i częściej łapią przeziębienia i choroby zakaźne. Eksperci twierdzą: dom powinien być wygodny, ale nie sterylny.
Psycholodzy twierdzą, że ciągłe sprzątanie jest oznaką napięcia nerwowego. Gospodyni lub właścicielka nieustannie odczuwa chęć zrobienia czegoś, zamieszania, napięć, nie poświęcając czasu na samopoznanie, samorozwój i kontemplację.
Współczesne życie to nieustanny wyścig z czasem, którego tak naprawdę nie da się dogonić. Dlatego czołowi psychologowie nalegają: świadomie zatrzymaj się i uspokój. Sterylna czystość nie poprawi ani zdrowia rodziny, ani Twojego samopoczucia, ale harmonijny wypoczynek i radość z obcowania z bliskimi – tak.
W czystym domu lub mieszkaniu mieszka się bardzo przyjemnie, ale powinno być tylko tyle czystości i porządku, aby kurz leżał w warstwie 0,5 cm, a mech nie toczył się po podłodze. Jeśli w domu są zwierzęta, dobrym rozwiązaniem jest robot odkurzający. Odłóż niepotrzebne sprzątanie lub powierz je gadżetom, poświęć wolny czas rodzinie, sportowi, hobby czy śnie – kochaj siebie, a świat odpowie Ci tak samo.