Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Ludzie wyznający filozofię Feng Shui ostrożnie podnoszą pokrywę sedesu i tylko wtedy, gdy muszą jej użyć zgodnie z jej przeznaczeniem. Rzeczywiście, w białej misce wykonanej z ceramiki sanitarnej żyją nie tylko okropne drobnoustroje z reklamy Domestos, ale także coś gorszego - negatywna energia Sha, która może pozbawić cię spokoju, bogactwa i dobrego samopoczucia. Aby ta brudna sztuczka pozostała w tym samym miejscu, bliżej kanału, oświeceni taoiści radzą jak najszybciej zamknąć klapę sedesu.

Ze swojej strony mikrobiolodzy postanowili zbadać zagrożenie toaletowe już w 1975 roku. Jest mało prawdopodobne, aby rozmawiali o tym samym ze zwolennikami feng shui, ale naukowcy z Teksasu opisali zjawisko „pióropuszu toaletowego”, które zagraża zdrowiu tych, którzy naciskają przycisk spłukiwania bez uprzedniego opuszczenia pokrywy toalety.

Po co ci w ogóle pokrywka?

Czego ludzie używali przed wynalezieniem toalet? Ktoś - krzaki i łopiany, ktoś - dziura nad jamą, ktoś - nocniki. Garnki miały pokrywki z oczywistych powodów: nikt nie chce rozsiewać toaletowych "zapachów" po pokoju.

Nowoczesna klapa sedesowa jest potrzebna do dwóch rzeczy:

  • do kontroli zapachów;
  • aby powstrzymać rozpryski podczas odwadniania.

Zapachy w tym przypadku nie są takie same jak wcześniej. Dzięki konstrukcji syfonu cały „balast” natychmiast dostaje się do wody, co zapobiega rozprzestrzenianiu się przez nią smrodu. A potem całkowicie zmyty do kanalizacji. Ale kiedy zdecydujesz się wyczyścić toaletę czymś energicznym, pachnącym wybielaczem, przyda się pokrywka - uratuje twoje mieszkanie przed zapachem sowieckiego szpitala zakaźnego.

" Pióropusz z toalety" i mikrobiolodzy

Kiedy dentyści namawiają nas do terminowej dezynfekcji i wymiany szczoteczek do zębów, lubią wspomnieć o szokującym fakcie: jeśli spojrzysz na starą szczoteczkę pod mikroskopem, znajdziesz na niej nie tylko kolonie bakterii, ale także cząsteczki kału. Skąd oni są?

Odpowiedzi udzielili ci sami mikrobiolodzy amerykańscy. Aby dowiedzieć się, jak daleko jest gotowa mikroflora toaletowa, zorganizowali eksperyment: wlali fosforyzujący płyn do muszli klozetowej i bez zamykania pokrywy po prostu nacisnęli przycisk spustowy. Zrobiono to w ciemnej łazience - nie dla większego dramatyzmu, ale w celu użycia lampy ultrafioletowej do znalezienia śladów rozprysków na pobliskich powierzchniach.

Mikroby nie zawiodły - spłukane razem z najmniejszymi kropelkami wody roznoszą się z muszli klozetowej w ciągu kilku sekund w promieniu dwóch metrów. I tak skończyło się na szczoteczce do zębów razem z „nanokałami” (tutaj oczywisty minus połączonej łazienki).

Teksańscy naukowcy nazwali to zjawisko "plamą toaletową" . Eksperyment jest dobry ze względu na swoją prostotę i przejrzystość: mało kto będzie się kłócił z faktem, że nadal lepiej jest opuścić klapę sedesu.

Toaleta Feng Shui

Cóż, a co z ujemną energią? W umysłach wrażliwych gospodyń domowych wszystko się miesza: jedne mówią o feng shui, inne o ludowych znakach przestrzeni poradzieckiej (zostawcie otwartą toaletę - nie będzie pieniędzy).

Cóż, w tym przypadku przesądy nie stoją w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem. W toalecie przede wszystkim trzeba uważać na dwie rzeczy:

  • za czystość;
  • do higieny.

Jeśli wierzysz, że to zresztą doprowadzi Cię do harmonii i bogactwa - czemu nie? W każdym razie najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Ale kiedy walczysz z domownikami, namawiając ich do opuszczenia klapy sedesu, lepiej powiedzieć im o zarazkach: jak wiadomo, nie każdy jest gotowy na feng shui.

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Kategoria: